sport
siatkowka.sport.walbrzych.pl

Siatkówka w Wałbrzychu i okolicach, wałbrzyska siatkówka.

Ostatnio komentowane
Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
Data newsa: 2009-04-24 12:52

Ostatni komentarz:

Nowa nieoficjalna strona siatkarskiego Juventuru Wałbrzych www.juventurwalbrzych.ubf.pl
GORĄCO ZAPRASZAM:)


dodany: 2009.05.14 14:25:57
przez: From JUVE
czytaj więcej
Data newsa: 2009-03-24 08:31

Ostatni komentarz: Gratulacje dla wszystkich zwycięzców. Powodzenia i dalszych sukcesów.
dodany: 2009.03.29 14:34:58
przez: rybka
czytaj więcej
Data newsa: 2009-02-19 15:11

Ostatni komentarz: II Liga(nie długo może I) siatkówki w Wałbrzychu ;
http://juventurwalbrzych2.bloog.pl/
wejdź i sprawdź!:)
dodany: 2009.02.21 17:09:04
przez: AdeKSG
czytaj więcej
Data newsa: 2009-02-11 22:22

Ostatni komentarz: W końcu coś o siatkówce:)bardzo za to dziękuje.A przy okazji chciałbym wystosować apel do wszystkich kibiców siatkówki W Wałbrzychu by pomogli nam przy dopingu w najbliższym meczu naszych siatkarzy.
NO.KLUB KIBICA VICTORIA TS :)
dodany: 2009.02.13 10:37:03
przez: AdeKSG
czytaj więcej
Data newsa: 2008-11-11 22:37

Ostatni komentarz: Witam dlaczego na tym portalu jest tak mało napisane o kibicach?
Dlaczego nie ma nowych artykułów o wygranej siatkarzy w Zielonej Gorze,Proszę; ZRÓBCIE COŚ Z TYM!
Pozdrowienia od Nieoficjalnego Klubu Kibica Victorii T.S :)
dodany: 2009.02.09 14:34:04
przez: AdeKSG
czytaj więcej
Data newsa: 2009-02-04 08:34

Ostatni komentarz: Nigdy sie nie poddamy.nigdy nie poddamy sie!!!
Podobno "Nadzieja umiera ostatnia"
dodany: 2009.02.09 14:29:44
przez: AdeKSG
czytaj więcej
Data newsa: 2008-12-07 16:19

Ostatni komentarz: proszę Piszcie więcej o kibicach!
dodany: 2009.01.29 16:27:56
przez: AdeKSG
czytaj więcej
POLECAMY
Siatkarze Victorii PWSZ Wałbrzych po 4 wygranych z rzędu
2009-01-23 16:16

Wreszcie możemy w pełni optymistycznie napisać o siatkarzach Victorii PWSZ Wałbrzych. Trudno się jednak dziwić naszemu entuzjazmowi, skoro ekipa Janusza Ignaczaka wygrała cztery mecze z rzędu i nadal liczy się w walce o czwarte miejsce w tabeli. Jest dobrze, a może być jeszcze lepiej. Do zakończenia tej odsłony rozgrywek pozostały już tylko trzy kolejki, a najbliższymi rywalami wałbrzyszan będą najsłabsze jak dotąd: MDK Trzcianka oraz Krispol Września. Z obiema drużynami zmierzymy się przed własną publicznością, aby na koniec wyjechać na kto wie, czy nie decydujący mecz z czwartym w tabeli - Stelmetem AZS Zielona Góra. - Naszym celem jest nadal miejsce w czwórce, ale niewykluczone, iż o tym zadecyduje właśnie ostatni mecz przeciwko Zielonej Górze – tłumaczył Piotr Wierzbicki, kapitan Victorii. Niestety, do świetnej gry wałbrzyszan nie dostosowały się inne zespoły z czołówki, które wyraźnie grają przeciwko nam. Któż mógłby się bowiem spodziewać, iż lider gładko przegra w Poznaniu. A jednak Joker Piła nie zdobył nawet punktu w stolicy Wielkopolski, choć gdyby stało się inaczej, to nasi zajmowaliby nie szóstą, a piątą pozycję. Na szczęście wałbrzyszanie nie oglądają się na przeciwników, ale robią swoje, czyli spokojnie odprawiają kolejne zespoły.


O rosnącej w ostatnim czasie formie Juventuru najboleśniej przekonały się właśnie te drużyny, które musiały uznać wyższość podopiecznych trenera Ignaczaka. Na przełomie roku wałbrzyszanie pokonali Orion Sulechów, a potem nie dali szans ekipie AZS-u UAM Poznań (wyjazd), Morzu Szczecin (wygrana na boisku wicelidera) i przed tygodniem Cuprum Lubin. - Mimo porażki Cuprum zagrało naprawdę dobre zawody. Widać, że trener Kruk poukładał tę drużynę, która, jestem przekonany, jeszcze sprawi innym sporo problemów - stwierdził Wierzbicki. Co ciekawe, w dwóch ostatnich meczach w składzie naszej drużyny pojawią się Marek Olczyk, który mimo odniesionej przed rokiem bardzo poważnej kontuzji Achillesa, nie potrafi sobie wyobrazić życia bez czynnej gry (na co dzień pracuje jako masażysta Victorii) i trener Ignaczak zdecydował się kilka razy wpuścić "Olka" na parkiet.

Źródło:: Bartłomiej Nowak / 30minut


Wróć
dodaj komentarz | Komentarze: